W szale zakupowym zapominamy o rozsądku. Bombardowani reklamami i informacjami z telewizji, radia i internetu, zapominam, że kosmetyk powinien być dobry dla naszej skóry a nie dla Pani z telewizji. Zanim zakupisz, zastanów się. Na co warto zwracać uwagę?
* zwracamy uwagę na „znaną” firmę- często wybieramy produkt, który kojarzymy np. z reklamy, gazety, ulotek- sugerując się tym, że jeśli jest „reklamowany” zwłaszcza przez jakąś celebrytkę to musi być dobry dla wszystkich.
* zwracamy uwagę na cenę – „tani nie znaczy zły, drogi nie znaczy dobry” – to prawda 😉 Jednak musimy zdawać sobie sprawę, że producent taniego np. kremu ( np. 15zł/50ml ) nie wyprodukuje kremu z naturalnym składem lub z wysokim stężeniem składników aktywnych, co nie oznacza, że krem jest „zły”. Tym samym producent drogiego kremu – może a nie musi zwiększyć stężenie składników aktywnych w kremie, lecz istnieje większe prawdopodobieństwo.
NP. TANI (5-10ZŁ):
NP. DROŻSZY (70-80ZŁ):
* zwracamy uwagę na opakowanie- czarodziejskie napisy: +40, 100% naturalny, zawiera kwas hialuronowy, cera sucha.. Słowa, które nas kuszą a mogą okazać się nieprawdziwe 😉 Dlaczego? Producent na opakowaniu może tak naprawdę napisać wszystko, aby zwrócić uwagę osoby kupującej, np.:
– krem np. +40 – sugeruje, że jest dla osób tylko powyżej 40 roku życia, a tak naprawdę skóra każdej osoby inaczej się starzeje. Może się okazać, że skóra osoby po 30 r.ż. będzie miała takie samo zapotrzebowanie, co skóra u innej osoby po 40r.ż. lub na odwrót.
– .. zawiera kwas hialuronowy – i wtedy pierwsza myśl: „wow zawiera kwas hialuronowy, w takim razie jest super nawilżający i przeciwzmarszczkowy”. Niestety nie zastanowimy się, ile tego kw. hialuronowego tak naprawdę jest w produkcie. Napis nie oznacza, że jest on głównym składnikiem, zazwyczaj są go mikroilości 🙁
* nie zwracamy uwagi na skład produktu ( INCI )- jest to najczęstszy nasz błąd. Wiąże się on z zaufaniem do producenta oraz z niewiedzą, co oznacza dany składnik ( niestety skład jest w j. angielskim, a nazwy roślinne w j. łacińskim). Co w takim razie zrobić? Polecam zainstalowanie aplikacji mobilnej na telefonie, na której jest możliwość sprawdzenia składu produktu w j. polskim 😉
Skład: Na początku składu zawsze jest podany składnik, którego jest najwięcej w danym kosmetyku. Zazwyczaj jest to woda.
Autor: Katarzyna Łokietek
Wizaż to nie tylko pasja, ale również praca, która towarzyszy mi na co dzień. Z zawodu wizażystka oraz kosmetyczka, która realizuje swoje pasje i marzenia w studiu wizażu i kosmetyki „Katharsis” w Świętochłowicach. ” Nie mówmy o marzeniach, stawiajmy sobie cele”
Więcej o Katarzynie dowiecie się na jej stronie internetowej i w mediach społecznościowych:
Zostaw Odpowiedź